Ssaki zarośli
W śródłąkowych i śródpolnych zaroślach żyje wiele ssaków. Należą do nich urocze, maleńkie myszy badylarki o jasnobrązowym futerku i wielkich oczach. Są to śliczne stworzonka, które wyglądają trochę nierealnie; buszując w zaroślach lub wśród kukurydzy na polu zawisają czasem na chwilę, jak małpki, na chwytnych ogonkach. Ich starannie uplecione z traw gniazda są wielkości piłki tenisowej i znajdują się tuż nad ziemią wśród gałęzi lub w pobliżu zarośli, na polu. Samica rodzi 5—6 młodych, tak maleńkich, że cały miot waży nie więcej, niż mała moneta. Również i koszatki miewają tutaj swe letnie siedziby, kuliste gniazda z traw, mchu i gałązek. Czasem norniki budują w zaroślach swe domy, zawieszone ponad ziemią, a za budulec służą im pióra. Wśród opadłych liści i suchych gałązek dzień i noc buszują żarłoczne ryjówki: aksamitna i malutka, energicznie poszukując owadów i pająków. Zwierzątka te dzielą swój czas pomiędzy okresy bezruchu i gorączkowej aktywności. Ryjówka malutka jest najmniejszym ssakiem na Wyspach Brytyjskich. Stworzonko to zużywa tak wiele energii, że aby przeżyć, musi każdego dnia zjeść tyle, ile samo waży. W krzakach czają się też więksi drapieżcy: łasice i gronostaje, których ofiarami padają przeważnie małe ssaki i nisko nad ziemią gniazdujące ptaki. Gronostaje są nieco większe od łasic, mają jaśniejsze futerko i charakterystyczny, czarny koniec ogonka. Ci krwiożerczy drapieżcy nie zagrażają jedynie jeżom, gdyż mogą one w każdej chwili zwinąć się w kolczastą kulę.